Jest jest!!!!!!!
O matko skończyłam pisac ostatni wpis i telefon :) mam pozwolenie na budowe :) !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
O matko skończyłam pisac ostatni wpis i telefon :) mam pozwolenie na budowe :) !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Casting zakończony powodzeniem ekipa budowlana wybrana. Oczywiście sprawdzona, chwalona itd. no i oczywiście cena znośna 26.000,00zł stan surowy otwarty. Dla orientacji były firmy od 15 tyś do 120 tyś z materiałami. Oczywiście firmy „krzak”, która twierdziła że za 15 tyś opłaca się wybudować nasz dom i przejechać pół Polski nie wybraliśmy . Cena 100 tyś z materiałami bez dachu wydaje się niby rozsądna i firma rzeczywiście solidna ale 7% VAT za całość i do tego ceny materiałów zaproponowane przez wykonawcę okazały się olbrzymie i przesadzone.
Cztery miesiące zbierania papierów i udało się wniosek o pozwolenie na budowę złożony. Teraz trzeba cierpliwie czekać. Ponieważ pozwolenie na budowę zostało złożone bez projektów przyłączy więc teraz w międzyczasie zajmę się oczyszczalnią i projektem przyłącza wodociągowego. Tak na marginesie dlaczego wszyscy faceci po urzędach dziwią się że to baba załatwia te sprawy.
Zastanawiam się nad firmą X, która zaoferowała najniższą cenę znamy ją tylko ze słyszenia i nie bardzo mamy możliwość ją sprawdzić. Opinie o niej są pozytywne ale cena "za niska" (o matko!!! nie sądziłam że to kiedyś napiszę). A gdyby tak solidnie wynagrodzić kierownika budowy żeby dopilnował budowy jak swojej. Bo z oczytania blogowego widzę, że taki pan kierownik bierze tak naprawdę kasę za nic.
Poszukiwania fachowców trwają, oczywiście nikt nie pomyślał podczas gonitwy za kolejnymi papierkami, że wszystkie sprawdzone i polecane ekipy mają już zajęte terminy. Szukamy więc na różne sposoby ekipy budowlanej przez znajomych, znajomych znajomych i Internet. Na chwile obecną mamy kilka ofert mało sprawdzonych fachowców, którzy za stan surowy z dachem proponują od 22 tyś do 30 tyś. Wiem, wiem, że fachowiec musi być sprawdzony i że ci dobrzy się cenią. Ale co zrobić gdy wszyscy ci sprawdzeni w dobrej cenie są zajęci przepłacić czy zaryzykować. Można też czekać do następnego roku ale przecież nie po to biegałam po urzędach żeby teraz czekać rok .