KOMINY i nieuczciwy sprzedawca
Kupiliśmy miesiąc temu kominy Krasiccy kominy wentylacyjne i dwa dymne jeden do pieca jeden do kominka. Mężuś dzielnie zapłacił wszystko a tu niespodzianka przyszły kominy i po rozpakowaniu palety okazało się, że dwa pustaki były nie wiadomo skąd i nie pasowały do reszty, policzył rury ceramiczne i się zgadzały. Lekko zdenerwowany zadzwonił do sprzedawcy i powiedział, że dwa pustaki nie pasują, obiecali wymianę. Po dwóch dniach przyjechali zabrali dwa złe pustaki i do dzisiaj nie przywieźli właściwych na zamianę, mimo licznych interwencji i spotkań ze sprzedawca. Standardowo były obiecanki cacanki bez efektów. Mało tego wczoraj okazało się, że pustaków dali o jakieś 3 m za mało. Po interwencji sprzedawca dzisiaj dostarczył dwa pustaki a przy okazji ich kierowca objechał bogu ducha winnych moich panów budowlańców. Na chwilę obecną stanowisko sprzedawcy jest takie, że pozostałe ktoś nam ukradł z budowy!!!!!!!!!!!!. Masakra!!!!!!! Oczywiście kradzież jest wykluczona, bo budowa jest pilnowana przez nas osobiście, (budujemy się na swoim podwórku). Szkoda, że mąż policzył tylko rury ceramiczne a nie policzył pustaków.